Już po pierwszym tygodniu jazdy ze względu na  bardzo dużą ilość przejeżdżanych 
kilometrów byliśmy zmuszenia zamontować  instalację gazową. Problemem było jak 
zamontować wlew gazu, aby nie szpecił  naszego zderzaka. Jeden z naszych znajomych, 
który również miał w przeszłości  Golf’a, pokazał nam bardzo praktyczny patent 
ukrycia wlewu gazu w klapce  tylnego haku

 

 

 

 

 

Kolejnymi zmianami były felgi. Fabryczne  Speedline ustąpiły miejsca  OZ-tom, 
które lepiej wyglądały. Koła  znaleźliśmy na jednej z aukcji internetowych   i pojechaliśmy
po nie do Gliwic. Już wtedy miały być to felgi  przejściowe ponieważ marzył się świecący rant 

OZ

 
OZ
Staraliśmy się dbać o najmniejsze  szczegóły. Zakładając antenę na dach otwór zrobiliśmy kwadratowy 
w odległości 13 cm od krawędzi dachu, tak  jak jest to montowane w oryginale. Oryginalną antene 
dopiero udało się nam zdobyć  w późniejszym czasie dlatego na zdjęciach widać ta z nieodpowiednim kontem.

OZ

 

 

Strona 2